a oto foto-relacja z imprezy..
Misja pod „Zielonym Jajem” zakończona sukcesem.
Kolejny „złomek” zmienił się w pojazd z którego właściciel może być dumny.
Co zresztą widać po jego twarzy…..;)
Życzymy kolejnych tysięcy mil bezawaryjnej jazdy i wielu udanych imprez militarnych