niedziela, 11 stycznia 2015

JUNAK/JANEK

JUNAK
Troszkę suchych faktów....


W latach 1956-1965 wyprodukowano łącznie 91 400 motocykli Junak, w tym ok. 10 000 szt. modelu M07, a także rajdowe typu M07-R, crossowe typu M07-C, 2500 trójkołowców typu B20 (dostawczy ze skrzynią z plandeką) oraz 8500wózków bocznych typów WB1 i W03. Produkowany był w SFM w Szczecinie, silniki typu S03 do wszystkich modeli Junaka produkowane były przez Zakłady Sprzętu Motoryzacyjnego w Łodzi.

W latach 1956-59 wyprodukowano ok. 10 tys. egzemplarzy M07. Model M10 oficjalnie wprowadzono do produkcji w grudniu 1959 jednak pierwsze 20 tys. szt. modelu M10 wyprodukowane w latach 1960-1961 posiadały jeszcze niektóre cechy z poprzedniego modelu, przykładem może być przednia lampa. Motocykle Junak posiadające cechy obydwu modeli nazwane zostały przejściówkami.

Konstrukcja, opracowana w latach 1951-1952 w Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego przez zespół pod kierunkiem J. Ignatowicza, przewyższała wiele motocykli renomowanych firm światowych owego czasu[1]. Nic w tym dziwnego, skoro tworzyli go doświadczeni konstruktorzy opierając się na przedwojennych dokonaniach zespołu T. Rudawskiego, niezwykle utalentowanego konstruktora trzech modeli motocykli Sokół w PZInż. Stąd tak wiele podobieństw w konstrukcji silnika Junaka do Sokoła 600 i 500[potrzebne źródło]. Przy konstrukcji wzorowano się także na rozwiązaniach konstrukcyjnych takich motocykli jak angielskie AJS, BSA, Triumph czy Norton, choć nie bez wpływu konstrukcji niemieckich.

Wiele Junaków wyeksportowano m.in. do Węgier, Bułgarii, Turcji, Wenezueli, Mongolii i na Kubę. Junaki sprzedawano także w USA, w tym model szosowo-terenowy Scrambler oraz 21 sztuk wykonane na specjalne zamówienie, z wyposażeniem wzbogaconym o sakwy, gmole i dodatkowe oświetlenie (fabryczne oznaczenie - "Junak M10 de Lux").

Motocykl Junak stosowany był w Milicji Obywatelskiej jako motocykl pościgowy, używany też był w wyścigach motocross i rajdach terenowych. W 1959 zawodnik Klubu Motocyklowego "Budowlani" z Gdańska Franciszek Stachewicz ustanowił na specjalnie przystosowanym Junaku polski rekord prędkości motocykla. Na poniemieckiej autostradzie ElblągTczew osiągnął prędkość 149,3 km/h. Wydarzenie to zostało uwiecznione przez Polską Kronikę Filmową (PKF 16A z 1959 roku).

Ówczesne realia oraz zła lokalizacja produkcji Junaka spowodowały permanentne trudności z osiągnięciem wymaganej jakości. Te same przyczyny uniemożliwiły podjęcie produkcji nowocześniejszych wersji silników S130, S131, S132 konstruowanych w łódzkich ZSM a także modelu M13 oraz "M14 Iskry" - motocykla, który miał być następcą Junaka.

Junak był również bardzo drogi jak na możliwości ówczesnych polskich nabywców. Na przełomie lat 50/60 kosztował 24.000 zł (M10 "przejściowy"). Ostatecznie zaś załamanie rynku motocykli ciężkich doprowadziło do zamknięcia produkcji w 1965 r.

Zwany przez niektórych polskim Harleyem, pomimo swoich niektórych wad był jednak motocyklem lubianym, stając się z czasem "kultowym". Charakterystyczny tzw. gang czyli odgłos pochodzący z rury wydechowej, w połączeniu z hałaśliwą pracą rozrządu umożliwia łatwe rozpoznanie tego motocykla nawet ze znacznej odległości, przy czym ta druga cecha jednocześnie jest "spadkiem" po Sokole, ale i jedynym bodaj ogniwem łączącym junaki z harleyami.

W 2001 roku nazwa Junak została ponownie wykorzystana przez polskiego dystrybutora koreańskich motocykli Hyosung GV 250 sprzedawanych pod nazwą Junak Milenium. W 2010 roku polska firma Almot zaprezentowała inny motocykl wykorzystujący nazwę i charakterystyczne logo Junak: Junak M16, produkowany w Chinach motocykl znany głównie pod nazwą Raptor Regal Daytona. W kolejnych latach Almot wprowadził do sprzedaży pod nazwą Junak szereg innych modeli motocykli, skuterów i motorowerów.

JUNAK CD....

Galeria godnych egzemplarzy....






sobota, 10 stycznia 2015

JUNAK CD...

POLAK Potrafi ....
a potrzeba natką wynalazku ...
Była 500? Czy jej nie było?
Marzenie o Harleyu po polsku…

W stodołach ,garażach a czasem na kuchennym stole gdy matki w domu nie było.
Powstawały poprawione ,zmodernizowane wersje Janka
Tak były 500 i był Junak V2 nie produkowany seryjnie a chałupniczo .
Ale powstały tak, jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne egzemplarze 
Opowiem wam o jednym z nich gdy tylko zeskanuje zdjęcie ze starego albumu
Historia o której opowiem dotyczy pewnego JANKA który powstał w przydomowym garażu ale tworzyło go wielu …
W projekcie brali udział pracownicy i inżynierowie wielu  zakładów produkcyjnych….
Tak to kiedyś załatwiło się w PRL-u
Na początek kilka zdjęć które mogą zadziwić zaszokować
Tak moi drodzy wszystko to JUNAK inaczej:












                                       

SPYCHACZ DT 75 - JUNAK ;)

Co wspólnego ma spychacz z JUNAK-iem?




A no ma .... w owym dziwnym sprzęcie do rozruchu potężnego silnika diesla służył silnik benzynowy
zwany silnikiem rozruchowym.
Posiadał On dwa dość istotne elementy wykorzystywane nie tylko przez zemnie do renowacji i modernizacji Junak-a
A mianowicie iskrownik oraz gaźnik bez komory pływakowej.
I o tym drugim.. czyli o owym gaźniku wspomnieć chciałem
Po przerobieniu swojego Janka na rasową 500, pojawił się problem z zapotrzebowaniem w paliwo.
Oryginalny gaźnik nie podawał wystarczającej dawki do nowej zmodyfikowanej jednostki.
Po wielu próbach  (patrz nocnym katowaniu po osiedlu) zabrakło pomysłu co z tym zrobić.
Z pomocą przyszedł ojciec, zadzwonię jutro do kolegi może mają na magazynie gaźnik od DT 75
powinien pasować.
I tak następnego dnia nabyłem drogą wymiany gaźnik od DT 75  za istotną w owych czasach kartkę:)




Gaźnik od DT 75 zwieńczył dzieło .. JUNAK 500 ccm .


Takich rozwiązań ulepszeń było kilka:
1.Suche sprzęgło -Jawa żużlowa
2. Tłumik -Jawa żużlowa
3. Prądnica wyniesiona nad silnik z przekładnią pasową (co ciekawe nie był to pomysł niezwykły bo wszyscy borykali się z zalaną olejem oryginalną prądniczką . Jednak przeniesienie napędu na pasku zębatym z wnętrza oryginalnego miejsca na prądnice, nie widziałem nigdzie po za swoim Jankiem)
4. Iskrownik DT 75
5.Gaźnik DT 75
Dziś patrząc na zdjęcia z wtedy , młody człowiek nie zrozumie po co? ,dla czego?...
Nie było motocykli o pojemnościach większych niż 350 ccm
Nie było szans na wolność w żadnym calu,
więc robiliśmy ją sami - namiastkę wolności
Chcieliśmy się wyróżniać z szarego tłumu i chcieliśmy być inni niż wszyscy tak powstawały niesamowite maszyny ..;)









niedziela, 2 listopada 2014

Zaduszki...

Czas wspomnień….

Ford Mustang II 2.8 V6 Ghia 1974

Jest rok 1984 ,kilka domów dalej, starszy o kilka lat kolega kupuje kolejne w swoim życiu auto .
Nic nie zwykłego…?
Przeciwnie wydarzenie które zmienia sposób patrzenia młodego Shreka na motoryzacje ..
Pojawia się ON, coś co zaprzecza znanej motoryzacji .. skóry nie skaj, nawet dach pokryty jest zieloną skórą .
Lakier lśni w słońcu i mieni się nie znanym wówczas brokatem..
Tak moi drodzy na ulicach królowały maluszki, fiaty 125, rzadko polonezy sporo było syrenek i wartburgów.
A ja dzięki Tadziowi poznałem smak, zapach i moc prawdziwej motoryzacji z za oceanu.
Biegałem co sobotę zapytać czy nie trzeba umyć Forda…
Nie ,nie dla tego że lubiłem myć.. miałem okazję posiedzieć trzymając kierownice Samochodu ,czasem wyjechać 15 metrów na ulice.
Po jakimś czasie usłyszałem te magiczne dla mnie słowa
„idz się przejechać i nie pucuj tego lakieru bo mi go zetrzesz „
Tak jechałem MUSTANGIEM…
W tedy powiedziałem sobie ,że będę miał takie auto… I dotrzymam słowa …

Tadziu dziękuje ..
Szerokości na autostradzie niebios….









środa, 22 października 2014

BL-citroen


Dla porównania mały pokaz
Citroen BL
Przed renowacją….


A tak może wyglądać po jej ukończeniu ….
;)




GARBUS


Garbus
Poszukiwania trwają , znalezienie egzemplarza w stanie zadowalającym 
W cenie przystępnej staje się coraz trudniejsze…
Choć nie ustaję w nadziei....




Przerażające…? nie jest tak źle ;)
Bardziej odważni podejmują się trudniejszych wyzwań …